Składniki:
1,5 l tłustego mleka (najlepiej nie UHT)
450 g cukru
laska wanilii
300 g masła (masła, czyli czegoś, co w składzie ma wyłącznie tłuszcz mleczny w ilości minimum 82% i w lodówce jest twarde; większość masła jest obecnie aromatyzowana sztucznie, co niestety daje się wyczuć w gotowym kajmaku)
Wykonanie:
Mleko wlać na dużą teflonową patelnię i umieścić na dużym ogniu. Wrzucić laskę wanilii przekrojoną na połowę, a potem naciętą nożyczkami prawie do samego końca. Ułatwi to wydłubanie nasionek. Kiedy mleko się zagotuje, dodać cukier. Jeśli patelnia jest dobra i równo podgrzewana, to początkowy etap gotowania może się odbywać bez mieszania. Kiedy zacznie gęstnieć trzeba już mieszać do końca drewnianą szpatułką, starannie przesuwając nią po całym dnie patelni. Wtedy też najlepiej wyjąć wanilię, starannie zdrapując z niej to co najlepsze z powrotem do masy. Mleko wygotować do 1/3 pierwotnej objętości. Przełożyć do miksera i mieszać na wolnych obrotach, aż ostygnie. Dodać masło pokrojone w małe kawałeczki i rozmieszać do gładkości. Od razu nakładać na mazurki. Najlepsze jest następnego dnia.
Notatki: Ta ilość starcza na jeden mały i jeden duży mazurek. Niezależnie od tego, jeśli ma zostać dla innych, to trzeba zrobić dwa razy więcej i schować przed Bartkiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz